,
Modlimy się na różne sposoby. Najczęściej w oparciu o modlitwy składające się na codzienny pacierz - „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo”, „Wierzę”. Jeśli ten swoisty kanon modlitewny ułożymy w pięć określonych sekwencji, zbudujemy różaniec - modlitwę, w której możemy rozważać poszczególne wydarzenia z życia Jezusa i Maryi oraz osób z nimi związanych. Tak pogłębiony sposób religijnej medytacji wnosi w życie modlącej się osoby wielkie bogactwo treści ewangelicznych.
Podobnie jest z odmawianiem różnych litanii. Rozważając przymioty, zawarte w poszczególnych wezwaniach, budujemy
w sobie kult do Osoby, której poświęcona jest ta modlitwa. „Litania loretańska”, „Litania do Najświętszego Serca Jezusa”, „Litania do św. Józefa” - to często ulubione sposoby wyrażania naszej postawy zachwytu dla Boga w bogactwie cnót, które prezentują ukochane przez Niego Osoby.
W naszych modlitwach przeważają na ogół prośby i błagania. To dobrze. Prosząc o potrzebne łaski, stajemy przed Bogiem
w postawie pokory i uniżenia, uznając tym samym swoją bezradność wobec różnych sytuacji życiowych, którym po ludzku nie potrafimy sprostać. Jezus zachęcał do takiej modlitwy w słowach: „Proście, a otrzymacie…”.
Chcę dziś napisać o zawierzeniu. To taka głębsza modlitwa błagalna. Uznając swoją niedoskonałość i bezradność, nie tylko prosimy o Bożą pomoc, ale całe nasze życie chcemy oddać Bożemu prowadzeniu, często przez orędownictwo świętych, np. Maryi, św. Józefa, czy św. Michała Archanioła.
Uzyskując od Boga potrzebne nam łaski i błogosławieństwa - dziękujemy. Uruchamiamy w ten sposób ducha wdzięczności, który staje się początkiem modlitwy dziękczynienia. Dziękować możemy za wszystko. Za łaski już otrzymane
i za łaski, które spłyną na nas w przyszłości. Każda chwila naszego życia, każda napotkana osoba, każda sytuacja, nawet dla nas trudna, może wyzwalać w nas poczucie wdzięczności za dobroć i miłość Boga we wszystkich możliwych aspektach Jego działania.
Kultywując w sobie wdzięczność wobec Bożych dzieł, wchodzimy w modlitwę uwielbienia. To najbardziej bezinteresowny, niejako oderwany od potrzeb i oczekiwań, sposób wyrażenia naszej miłości do Boga w Osobach Ojca, Syna i Ducha Świętego. W tej modlitwie jesteśmy najbliżej naszego Pana i Stwórcy. Być może tak blisko, jak aniołowie
i święci w niebie. Wiemy przecież, że całe niebo jednoczy się w uwielbieniu i oddawaniu czci Bogu w Trójcy Jedynemu. Uwielbiając Boga, stajemy zatem ponad swoim człowieczeństwem, ponad własnymi ograniczeniami.
Każdy rodzaj modlitwy jest ważny i potrzebny w budowaniu naszej osobistej relacji z Bogiem. Szczególnie piękna jest modlitwa wspólnotowa. Jezus wypowiedział przecież następujące słowa: „Gdzie dwaj lub trzej gromadzą się w imię Moje, tam jestem pośród nich”.
Bardzo cenię sobie modlitwę z innym ludźmi, którzy przez to stają się mi bliscy, mogę liczyć na ich wsparcie. Być może
i dla Ciebie, drogi Czytelniku, nadszedł czas, aby dołączyć do jednej ze Wspólnot, które istnieją w naszej parafii?
Moją ukochaną Wspólnotą jest Odnowa w Duchu Świętym. Zapewniam Cię, że w czasie naszych spotkań będziesz miał możliwość poznać każdy rodzaj modlitwy, szczególnie w tym czasie, w którym dopiero co rozpoczęliśmy rekolekcje zawierzenia św. Józefowi. Zapraszamy w środy o godz. 19.00 do kaplicy Świętej Rodziny.
Ewa